NAPRAWA GŁÓWNA IKARUSA 280.70E #1553
Kolejny Ikarus 280.70E przeszedł naprawę główną.
DATA PUBLIKACJI MATERIAŁU: 16.07.2009r.
Ikarus 280.70E #1553 [Z8], 13.07.2009r., ul. Aleksandrowska. Foto: Adrian Szenfeld ©
Ikarus 280.70E #1553, to drugi tego typu pojazd, po remoncie kapitalnym.
Zaczął swoją karierę w zajezdni Nowe Sady, gdzie 31.12.1995r. wpisano go na stan pod numerem 2553.
Eksploatowano go tam w latach 1995-2008. W dniu 28 marca 2008r. trafił na zajezdnię Limanowskiego, gdzie otrzymał numer 3553.
Następnie wóz przenumerowano na 1553, w związku ze zmianą oznaczenia zajezdni Limanowskiego, ale w tym czasie znajdował się
w zakładzie remontowym, więc z nowym numerem wyruszył na trasy dopiero po remoncie.
Autobus wyróżnia się na tle wszystkich innych automatów po remoncie, gdyż zamontowano w nim aluminiowe listwy
boczne. Zabieg ten sprawił, że pomimo remontu zachował on swój ikarusowy charakter. Nie są to jednak listwy pochodzące z Ikarusów
podtypu 280.70, lecz starszego typu - montowane fabrycznie w wozach 280.26 i 260.04.
Wóz z zewnątrz pomalowano w żółto-czerwone barwy przewoźnika, a wewnętrz na żółto, czyli ogólnie nic się nie
zmieniło w stosunku do malowania fabrycznego. Poza drobnymi detalami, czyli miejscami, gdzie zapomniano domalować kolor czerwony,
jak np. paski nad drzwiami, czy dolny pas czerwonego przed trzecimi drzwiami. Wewnątrz autobus zachował także oryginalne laminaty.
Nie ruszono także wyświetlaczy, ich obudowy pozostały nieodświeżone, a pixele wypłowiałe i ledwie widoczne. Sporą rewolucję
przeprowadzono natomiast w schodach pojazdu. Oryginalne schody pokryte wykładziną antypoślizgową, zastąpiono schodami w całości
wykonanymi z blachy ryflowanej. Zwykle blacha taka stosowana była jedynie na stopnie, tutaj zastosowano ją także do ścianek bocznych
schodów. O dziwo, wóz zachował także oryginalną klapkę do wlewu paliwa. Klapki rewizyjne zaworów za tylną osią zastąpiono elementami
krajowej produkcji, znanymi z autobusów Jelcz.
Oprócz braków w malaturze dotyczących koloru czerwonego i w ogóle nie ruszonych wyświetlaczy, razi też brak
listwy poziomej na tylnej ścianie pojazdu. Ogólnie jednak pojazd prezentuje się wspaniale i miejmy nadzieję, że jakość wykonania
remontu sprawi, że jeszcze długo będzie zachwycał swoim wyglądem.
AUTOR TEKSTU: Przemysław Bakaj
INFORMACJE:
GALERIA ZDJĘĆ
Wymagana obsługa Java Script.
AUTORZY ZDJĘĆ: Marcin Wnukowicz, Adrian Szenfeld
Wykorzystywanie jakiejkolwiek zawartości serwisu BUSLODZ bez zgody autorów ZABRONIONE!
(Dz.U. z 1994 r. Nr 24, poz. 83)