17 sierpnia 2007r. do remontu w Solcu Kujawskim odjechał rekordzista rocznika 1992r. - 3298" - który bez remontu przejeździł aż piętnaście lat. Jego producent przewidywał dla swoich produktów, że po około ośmiu latach powinny przejść naprawę główną. W łódzkim MPK swego czasu było normą, że Ikarusy przechodziły remonty po 8-10 latach eksploatacji. Jak widać konstrukcja Ikarusa jest na tyle trwała, że dało się wyżyłować ten okres jeszcze bardziej. Niech się schowają wszyscy ci, którzy opluwają Ikarusy.

    Swoją służbę w łódzkim MPK rozpoczął 27 kwietnia 1992 roku, na zajezdni Nowe Sady, gdzie otrzymał numer boczny 4258. Jeszcze w tym samym roku, na skutek zmian w numeracji zajezdni Nowe Sady, wymuszonej przez likwidację zajezdni na Helenówku, został przenumerowany na 2298. Z tym numerem przejeździł 14 lat, podczas których zmieniał kilkukrotnie swój wygląd.

    Na początku września 2006 roku (wraz z 2297) został przeniesiony na zajezdnie Limanowskiego, gdzie otrzymał numer 3298" (pierwotny 3298, to obecnie 3293 ex 2293). Po ośmiu miesiącach (13 maja 2007) został wypożyczony do zajezdni przy ul. Kilińskiego. Jednak tym razem zmiana zajezdni nie pociągnęła za sobą kolejnej zmiany numeru, gdyż była to jedynie "doraźna pomoc" dla zajezdni Kilińskiego, w obliczu poważnych kłopotów taborowych. Ten epizod trwał jedynie 3 miesiące i 4 dni, po których 3298" wyruszył do Solca Kujawskiego na remont, jako ostatni przedstawiciel swojego rocznika. Na Kilińskiego 3298" obsługiwał głównie najkrótszą, szczytową brygadę linii 70A. W pozostałym czasie nie mógł narzekać na brak zajęcia, gdyż bardzo często wyjeżdżał jako rezerwa lub odwoził kibiców po meczach. Po naprawie głównej 3298" najprawdopodobniej powróci na zajezdnię Limanowskiego.

    Sesja zdjęciowa, wykonana tydzień przed odjazdem do Solca.

    Wraz z pójściem 3298" do remontu, przeszły do historii kremowe stopnie wejściowe podtypu .37.

    Kremowe ściany, drzwi, stopnie wejściowe. Tego już w Łodzi nie zobaczymy w żadnym Ikarusie 280.37. Wraz z pójściem 3298" do remontu, wszystko to przeszło do historii.

    Liczne tabliczki, montowane fabrycznie na kabinach Ikarusów 280.37 odchodzą do historii wraz z remontami. Wykonawca remontów, ani zleceniodawca, nie przykładają wagi do takich drobiazgów. A przecież jest to bardzo ważny element, który sam w sobie jest pięknem.

    Ostatni lub przedostatni wyjazd na linię 70A. Tu sprawa nie jest na razie wyjaśniona do końca. W piątek 17 sierpnia 2007r. 3298" miał mieć zdjęte kasowniki, ale czy przed tym wyjechał jeszcze na linię - nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że 16 sierpnia stawił się na służbie, jak przystało na solidnego liniowca.